Robert Polok

Grzyby w butach

Za oknem zima. Zmarznięci zakładamy ciepłe skarpetki i rajstopy oraz ciężkie, nieprzewiewne buty, w których stopy się pocą. Są przegrzane i wilgotne nawet przez kilkanaście godzin spędzanych przez nas poza domem: w pracy, szkole, na uczelni.

Grzyby mają skromne wymagania. Wystarcza im ciepło, wilgoć i brak światła. Dlatego w czasie mrozu i słoty zagrożenie nimi, paradoksalnie, wzrasta. Z europejskiego badania Projekt Achilles (uczestniczyła w nim także Polska) wynika, że grzybica stóp jest najczęstszą dolegliwością mieszkańców naszego kraju. Z 40 tysięcy osób przebadanych przez dermatologów miał ją co drugi rodak. W niektórych zawodach (żołnierze, górnicy, hutnicy, sportowcy) liczba ta sięgała nawet 70%. Co piąty Polak cierpiał na grzybicę paznokci. W tej tragicznej statystyce wyprzedzili nas tylko Rosjanie, Węgrzy i Czesi. Niepokojący wynik to rezultat lekceważenia oraz zaniedbywania infekcji grzybiczych.

Rozpoznać chorobę

Grzybica należy do schorzeń zakaźnych, a liczba osób nią zagrożonych stale rośnie. Nieleczona szturmuje całe rodziny, łącznie z dziećmi w wieku przedszkolnym. Może zaatakować wiele narządów człowieka. Najczęściej wybiera jednak skórę, paznokcie i włosy. Wywołują ją zwykle dermatofity z rodzaju: Trichophyton, Microsporum, Epidermophyton. Zmiany skórne mogą spowodować też tzw. drożdżaki lub grzyby pleśniowe.

Wśród Polaków najbardziej rozpowszechniona jest grzybica stóp. Łatwo ją zauważyć, gdyż osoba chora odczuwa swędzenie, palenie, pieczenie skóry, a pojawiający się na niej pot miewa bardzo nieprzyjemny zapach. Potwierdzić nasze podejrzenia może badanie mikologiczne (mikroskopowe materiału pobranego ze zmian chorobowych: łusek naskórka, fragmentu paznokcia). Grzybica ta ma odmianę: ● międzypalcową (naskórek jest pomarszczony, wilgotny, zmacerowany, białawy, pojawią się na nim pęknięcia);● potnicową (przeważają wykwity pęcherzykowe i podłużne rowki); ● złuszczającą (charakterystyczne są zaczerwienione ogniska rumieniowe z nadmiernym rogowaceniem. Zmiany łuszczą się, zaogniają, pękają, może wypływać z nich ropa).

Ogniska chorobowe mogą rozsiewać się i powiększać. Zazwyczaj zmiany grzybicze początkowo pojawiają się między piątym a czwartym palcem stopy, następnie między czwartym i trzecim. Potem atakują wszystkie przestrzenie międzypalcowe, przechodząc dalej na grzbiet i podeszwę. Z czasem, nieleczona choroba zajmuje paznokcie (także rąk). Płytka paznokciowa traci przezroczystość, staje się matowa, zażółcona lub czarna, krucha, nadmiernie zrogowaciała. Zaczyna grubieć i unosić się. Zmiany zabarwienia powoli obejmują cały paznokieć, który boli przy najmniejszym ucisku. Wtedy trudno jest chodzić, bo nawet najbardziej wygodne i miękkie buty urażają. Aby uniknąć bólu, chory stawia nieprawidłowo stopę, co może doprowadzić do problemów ortopedycznych.

Paznokcie u rąk rosną sześć miesięcy, u nóg – dwanaście, ich zakażenie wymaga więc długiej, kłopotliwej i drogiej kuracji pod nadzorem lekarza. Aby do niej nie dopuścić, trzeba zwrócić uwagę na pierwsze objawy grzybicy stóp.

Kiedy atakuje?

Dziś grzyby uznaje się za trzecią (oprócz roślin i zwierząt) grupę organizmów występujących w przyrodzie. Zarodniki ich są obecne w wielu miejscach: na skórze i błonach śluzowych ludzi, sierści zwierząt, meblach, wykładzinach oraz w glebie. Nie atakują jednak skóry lub paznokci zdrowego organizmu, jeśli nie wystąpią czynniki sprzyjające ich szarży. Należą do nich niektóre choroby: atopowe zapalenie skóry, astma, katar sienny, zaburzenia rogowacenia (tzw. rybia łuska), cukrzyca, dolegliwości upośledzające krążenie, zaburzenia hormonalne, kolagenozy, nowotwory lub AIDS. Grzybicy sprzyjają kuracje antybiotykowe lub nawet banalne otarcia naskórka. Choroba często dopada seniorów. Ich organizm osłabiony jest licznymi schorzeniami ogólnoustrojowymi, a wysuszona, pozbawiona warstwy łoju skóra gorzej chroni przed infekcjami. Atakuje również ludzi młodych ze zdrowymi stopami, gdyż przebywają częściej w miejscach, które lubią grzyby. Należą do nich np. kabiny prysznicowe na basenach (szczególnie z drewnianymi podestami), siłownie, sale gimnastyczne, akademiki, koszary, gabinety kosmetyczne. Zimą infekcji sprzyja wypożyczanie obuwia narciarskiego lub do jazdy na łyżwach (grzyby mogą w nim przetrwać nawet 12 miesięcy). Grzybica łatwo przenosi się w sposób bezpośredni z człowieka na człowieka. Można się nią też zarazić korzystając z przedmiotów należących do osoby chorej: wspólnego ręcznika, myjki, grzebienia, nożyczek. Wbrew powszechnemu przekonaniu nie powstaje ona w wyniku braku higieny. Przeciwnie, zbyt częste używanie mydła z nieodpowiednim dla ciała zasadowym pH i długotrwałe moczenie w jego roztworze nóg osłabia naturalną barierę ochronną skóry przed inwazją patogenów. Wyjałowione stopy, pozbawione naturalnych bakterii, współżyjących z człowiekiem, są bardziej podatne na bombardowanie grzybowych zarodników. Dermatolodzy zalecają, abyśmy myli się starannie, ale nie moczyli przesadnie długo nóg oraz bardzo dokładnie je wycierali, szczególnie starannie osuszając skórę między palcami.

Jak opanować infekcję?

Grzybica nie wyleczy się sama. Z dolegliwością stóp możemy sobie łatwo poradzić stosując leki miejscowe, pod warunkiem, że zareagujemy szybko (wtedy nie zarazimy też innych osób). Zaniedbanie może doprowadzić do grzybicy paznokci, wymagającej długiej terapii pod kierunkiem dermatologa. Nowoczesne leki przeciwgrzybicze dają możliwość skutecznej terapii. Należy do nich np. Terbiderm krem (bez recepty) z terbinafiną. Zaliczana do grupy alliloamin, jest jednym z najnowszych preparatów przeciwgrzybiczych. Krem wmasowujemy w chore miejsca raz lub dwa razy na dobę przez siedem–czternaście dni. Do sięgnięcia po niego powinny skłonić już pierwsze zmiany na skórze (maceracja, pęknięcia między palcami, ogniska pęcherzyków). Przed nałożeniem preparatu należy dokładnie oczyścić i osuszyć skórę. W przypadku poważniejszej, bardziej rozległej infekcji bądź grzybicy paznokci krem nie wystarcza. Konieczna jest wtedy wizyta u dermatologa, który zwykle zaleca jednoczesne zażywanie preparatu doustnego (może być również z terbinafiną), już na receptę. Substancja czynna gromadzi się wówczas w skórze, naskórku, tkance tłuszczowej. Jest dobrze tolerowana, a interakcje z innymi lekarstwami występują o wiele rzadziej niż w przypadku wcześniej stosowanych medykamentów. Preparaty z tą substancją czynną można podawać pacjentom w każdym wieku, także cierpiącym na dolegliwości ogólnoustrojowe i mającym obniżoną odporność organizmu.

Podczas kuracji antygrzybiczej bardzo ważne jest stosowanie leków tak długo, jak zaleci dermatolog. Po ustąpieniu objawów widocznych gołym okiem zbyt szybkie odstawienie środków medycznych powoduje uaktywnie-nie się form przetrwalnikowych grzyba, obecnych w głębszych warstwach skóry, i ekspresowy nawrót choroby. Grzybica stóp jest dolegliwością powszechną na świecie i nie kończy się z przekroczeniem granic Polski. Warto więc udając się na egzotyczny urlop zabrać ze sobą (oprócz innych lekarstw) preparat przeciwgrzybiczy i użyć go, jeśli tylko zauważymy niepokojące zmiany. JOANNA BEM Ramka I Jeśli chcesz ochronić się przed grzybicą to: ● nie pożyczaj przedmiotów osobistego użytku: ręcznika, myjki, gąbki; ● używaj tylko własnych nożyczek, pilniczka, cążek; ● stosuj do stóp tarki me-talowo-plastikowe (łatwiej utrzymać ich czystość niż pumeksu); ● wybieraj skarpety z naturalnych włókien (bawełna, wełna). Codziennie zmieniaj je i pierz w temperaturze 60o C. Wilgotne (jeśli tylko możesz) zamień na suche; ● unikaj mierzenia obuwia na gołą stopę. Kupuj przewiewne buty, z tworzyw naturalnych (skóra, płótno). Nie zakładaj ich dzień po dniu. Latem noś san-dałki i klapki. Nie pożyczaj obuwia, nie przyjmuj w prezencie używanego. Nie noś u znajomych kapci, które ci proponują; ● w miejscach publicznych miej zawsze na nogach własne klapki. Nie chodź bosymi stopami na basenie, w saunie lub siłowni. Ramka II Czyste buty Jeśli chorujemy na grzybicę stóp, koniecznie musimy zdezynfekować obuwie: ● 5–10% roztworem formaliny (wkładamy do wnętrza pantofli watę nasączoną trzema łyżkami stołowymi płynu i szczelnie zamykamy w worku foliowym na 48 godzin); ● 1% chinokzyzolem (tym razem trzymamy buty z nasączoną watą w zamkniętym worku przez jedną dobę).

autor: Dobry Dietetyk (MN)

Przeczytaj inne porady z tej kategorii

Życie z przykurczem

Czerw 25, 2014 Choroby narządu ruchu

Tym, co w reumatyzmie odbiera ochotę do życia i nie pozwala zapomnieć o chorobie, jest obezwładniający ból. Zaraz po nim – utrata samodzielności. Najgorsze są ...

czytaj więcej

Trzeszczące kolana

Czerw 25, 2014 Choroby narządu ruchu

Z Hanną Głowińską, lekarzem rehabilitacji z Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej w Warszawie, rozmawia Magdalena Próchnicka.

czytaj więcej
POKAŻ